CIY: SZARLOTKA

Dzisiaj przychodzę do was z innym, pierwszym takim postem. Chciałam przerwać ten ciąg przemyśleń i opublikować coś innego. Mam więc nadzieję, że się to spodoba :)

Ciasto, które upiekłam, jest najprostszym jakie do tej pory zrobiłam. Co prawda, robi się je dosyć długo, ponieważ trzeba trochę czekać, ale smak jest niesamowity! 

Zaczynamy od składników suchych, czyli wsypujemy do miski mąkę, pokrojone w kostkę masło ( może też być margaryna ) i cukier. Wszystko ze sobą należy wymieszać, a następnie dolać wodę. Masę należy uformować w jednolitą kulę. W razie potrzeby  można dodać mąkę lub wodę. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na około godzinę. 

W tym czasie jabłka obrać, pokroić w kostkę, wsypać do nich wszystkie pozostałe składniki i wymieszać. Pozostawić je na około 15 minut. Blachę wysmarować masłem i posypać bułką tartą. 

Ciasto wyjąć po godzinie z lodówki i podzielić na dwie części, jedną większą, drugą mniejszą. Obydwie rozwałkować, większą wyłożyć na blachę. Na nią wyłożyć jabłka. Pozostałą część ciasta pokroić w paski i ułożyć w tak zwaną szachownicę. Teraz tylko pozostaje nam upiec szarlotkę. Należy włożyć ją do piekarnika nagrzanego do 200*C i piec ok. 30 minut. Gotową szarlotkę można posypać cukrem pudrem. Smacznego!